piątek, 22 czerwca 2012

Owocki ;)

Już wiem,że na tarasie nie mogą być zwykłe truskawki ;) tylko pnące. Tarasowe nie rodzą a ogrodowe dają rade ;).




Zdjęcia z niedzieli i porzeczki dzisiaj do połowy zjedzone ;). W końcu przestało padać i zrywałyśmy truskawki,porzeczki,maliny.



Borówki i agrest jeszcze się zielenią...




I moja ukochana lawenda,która w tym roku szaleje!!!!!!






Na tarasie truskawki się nie przyjęły ale pomidorki koktajlowe zaszalały i już pierwsze zostały wczoraj zjedzone ;)




Zrywane w deszczu i natychmiast zjedzone,dlatego brak talerzyka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz